wtorek, 28 sierpnia 2012

Wróciła

Anastazja.Przywitanie gorące.Dziewczyny uściskały się mocno.Tęskniły.Ja też.Cały dzień razem rzecz jasna nie bez kłótni i płaczu.Wspólne zakupy i obiad.Wymiana pierścionków...czułości...miło.Cieszę się,że wrócili.

Ostatnie dialogi.
 w aucie.jedziemy w trójkę z m.do galerii.Gabrysia mówi:
-słuchajcie ty mamo jesteś matką-żoną...a ty ociec jesteś żołnierz...
-raczej mąż...-mówi m.
-Kto?\\

dziś.
-Nastka,a wiesz że w niedziele będą murzynki(znaczy dożynki)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz