niedziela, 20 maja 2012

Plądruje


Zakamarki domu...coraz dalej się wypuszcza na czworaka...Dziś dorwała się do suchej karmy psa gdy ja suszyłam włosy...Najbardziej oblegane przedmioty to kontakty...szuflady...i drzwi...Parę razy już zaliczyła przyczaśnięcie pulchnych paluchów szufladą...Niczym się jednak nie zraża...wszystko interesuje,i wszystko ciekawi.Parę dni a już zauważam że zwiększa prędkośc przemieszczania się...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz